Funkcjonariusze policji z Tomaszowa Mazowieckiego dokonali zatrzymania 27-letniego mężczyzny. Miał on przy sobie łącznie 23 gramy używek. Wśród nich znajdowała się marihuana i amfetamina. Za ten czyn grozi mu kara pozbawienia wolności do lat trzech. Substencja, o których mowa, są oczywiście w Polsce nielegalne, a posiadanie ich się surowo ściga. Oczywiście o losie 27-latka zadecyduje sąd, a póki co zarekwirowana narkotyki, które przy sobie posiadał.
Posiadanie marihuany i amfetaminy
Posiadanie nielegalnych substancji przy sobie może mieć poważne konsekwencje prawne. 27-letni mieszkaniec nie miał bardzo dużej ilości, ale było to wystarczająco, aby kwalifikował się do odsiadki. Mowa o 23 gramach, co łącznie mogło kosztować nawet tysiąc złotych. W takich sytuacjach również istotny jest cel posiadania. Dłuższy pobyt w więzieniu czeka tych, którzy sprzedają towar, niż tych, którzy mają go na własny użytek. Czy to będzie miało znaczenie i tym razem? Wszystko okaże się w sądzie, gdzie mężczyzna będzie musiał się stawić i wyjaśnić swoje zachowanie. Jeśli okoliczności łagodzące będą wystarczająco mocne, to być może uda się uniknąć więzienia. Jeśli nie, to może w nim spędzić nawet trzy lata.
Sprawna akcja policjantów z KPP w Tomaszowie Mazowieckim
Akcją zajęli się policjanci z KPP w Tomaszowie Mazowieckim. Do ich codziennych zadań zalicza się ściganie osób posiadających narkotyki oraz takich, którzy je sprzedają. Gdy tylko pojawi się podejrzenie, że dana osoba może mieć przy sobie określoną ilość takiego towaru, funkcjonariusze szybko zabierają się do roboty. Oczywiście narkotyki są tak powszechne, że nie jest możliwe, aby złapać wszystkich, którzy je posiadają. Mimo tomaszowskie oddziały już nieraz pokazały, że są w stanie bardzo skutecznie zwalczać przestępstwa narkotykowe.
Tym razem udało się zabezpieczyć dwie torebki foliowe, które miał przy sobie 27-latek. W jednej z nich znajdował się susz marihuany, a w drugim biały proszek. Tym proszkiem okazała się amfetamina. Łącznie było tam ponad 23 gramy narkotyków. Jeżeli ta przygoda skończy się dla niego więzieniem, to będzie miał nawet trzy lata na przemyślenie swojego zachowania.