Krytyczna sytuacja miała miejsce dzisiejszego poranka w mieście Tomaszów Mazowiecki. Operator przejazdu kolejowo-drogowego kategorii A, położonego na trasie ulicy Warszawskiej, nie przystąpił do zamknięcia szlabanów tuż przed nadjeżdżającym pociągiem Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej.
Niecodzienny incydent rozegrał się około godziny 7:30. W tym czasie pociąg o numerze 12201 jadący z Łodzi Fabrycznej do Drzewicy, zbliżał się do stacji w Tomaszowie Mazowieckim. Na szczęście, pilność maszynisty, który zauważył nieopuszczone szlabany, pozwoliła uniknąć tragedii – zdołał on zatrzymać skład w odpowiedniej odległości od przejazdu.
Jednak sytuacja wymagała interwencji i rozwiązania problemu, a także wyjaśnienia powstałego nieporozumienia. Po konsultacji z dyżurnym ruchu i zamknięciu rogatek, pojazd mógł bezpiecznie wjechać na teren stacji. Tutaj odbywały się dalsze procedury wyjaśniające zaistniałą sytuację.
Całe zdarzenie nie obyło się jednak bez konsekwencji dla pasażerów. Pociąg ŁKA, po znacznym opóźnieniu około 50 minut, ponownie ruszył w drogę ze stacji w Tomaszowie Mazowieckim.